Domowe biuro, bo miło jest mieć własny kąt do pracy

Rynek pracy podlega ciągłym zmianą, coś co kiedyś było rzadkością dziś jest już powszechne. Jeszcze kilkanaście lat temu praca w domu dostępna była wyłącznie dla przedstawicieli wolnych zawodów albo start-upowców. Dziś nie jest niczym wyjątkowym, dostępnym nawet dla pracowników korporacji. Niezmiennie jednak, praca wymaga warunków sprzyjających koncentracji.

 

Od wielu lat pracuję w domu i znam wszystkie ważące się z tym smaczki i uciążliwości. Czasami wzywa mnie łóżko, książka czy telewizor. Innym razem od pracy odciągają mnie prace domowe czy bliskość lodówki. Tak, praca w domu nie jest łatwa. By utrudnić wodzenie na pokuszenie, by odłożyć pracę na później, warto stworzyć sobie odpowiednie warunki do pracy.

Podczas porannej prasówki przeczytałem wywiad z polskim dziennikarzem, który wraz z żoną i dziećmi przeniósł swoje życie na indonezyjską wyspę Bali. Nie porzucił swojej pracy w Polsce, będzie pracował w swoim nowym domu. Na razie mieszka jeszcze w hostelu szuka domu. Na pewno stworzy sobie w nim miejsce do pracy. Cóż rajska wyspa może dekoncentrować. Podczas lektury pomyślałem sobie, że w swoich polskich domach siedzi cała masa ludzi pracujących zdalnie, na własny rachunek. Im też z pewnością przydałaby sie odmiana. Nie każdy jednak ma tyle determinacji by wynieść się na drugi koniec świata. Może więc warto odmienić swoje domowe biuro. To w końcu też zmiana mogąca dostarczyć nowej energii do pracy. Oto kilka inspiracji.

Domowe biuro.

Na początek eklektyczne wnętrze – dla tych, którym energii dodają kolory. Na pewno jest pozytywnie. Cały pokój przeznaczony na miejsce pracy ale nie ograniczono się tu wyłącznie do stanowisk przy biurkach. Jest też gdzie poczytać czy też w odprężającej pozycji zagłębić się zawodowej lekturze. No bo kto powiedział, że pracować trzeba wyłącznie przy biurku. Pracujący w domu, wiedzą o co chodzi.

Monochromatyczne – dla tych, którzy uważają, że czerń i biel to najlepsze kolory pomagające się skoncentrować. Niewielka przestrzeń w mieszkaniu, może być wydzielona na przykład w sypialni. Choć moim osobistym zdaniem, to ciut niebezpieczna lokalizacja dla domowego biura. Myślę jednak, że niektórzy radzą sobie z tym całkiem nieźle.
Biuro i gabinet w jednym, czyli miejsce do pracy i wypoczynku. Na przykład lubią w spokoju poczytać po pracy. Miejsce dobre do pracy, nadaję się też na samotnię. Czasami każdemu jest to potrzebne. Czyż nie?

Kącik biurowy.

Gabinet to oczywiście luksus, na który ze względów lokalowych nie każdy może sobie pozwolić. Czy tez ich praca w aspekcie „biurowym” nie zajmuje dużo czasu.
Kącik biurowy, nieco w stylu BOHO ale dla umiarkowanych miłośników tego stylu.
Kącik biurowy pod schodami. Czasami jest tak, że mimo posiadania domu trudno znaleźć miejsce na umieszczenie kącika biurowego. Tu przykład wykorzystania przestrzeni pod schodami. W sumie to taka trochę szafa-biuro, ale czyż nie wystarczy?

 

Domowe miejsce pracy da się zorganizować w taki sposób, by było ciekawe i sprzyjało wydajności. Nie wymaga to wiele wysiłku. Zazwyczaj nie wymaga też przeprowadzenie rewolucyjnych zmian. Jeśli pracujecie w domu, warto o tym pomyśleć.